List do Rodzin Jana Pawła II zilustrowany zdjęciami oraz świadectwem życia

Bóg jest miłością

Kilka lat temu dostałem łaskę nawrócenia i zobaczyłem swoje życie w zupełnie nowym świetle. Od tej pory każdego dnia staram się żyć bardziej miłością do siebie, żony Ani, naszych dzieci Zosi, Adasia, Ignasia, Gabrysi i każdej napotkanej osoby.

Wierzę, że Bóg jest Miłością, a moim powołaniem jest naśladować Go i wzrastać w miłości.

Nie raz jest mi wstyd za moje zachowanie i na pewno nie jestem wzorem do naśladowania w wielu kwestiach. Jednak nie potrafię nie dzielić się tym co Jezus robi w naszym życiu. I dlatego powstała poniższa wystawa.

Pragnę przybliżyć słowa Naszego Papieża - Świętego Jana Pawła II. Wszak w tym roku mamy 100 rocznicę jego urodzin. Wierzę, że Duch Święty działa przez słowa papieża!

Nazywam się Bartek Wyrobek i jestem fotografem ślubnym. Mieszkamy na Górnym Śląsku w Radostowicach pod Pszczyną.

Poniżej krótki 3 minutowy filmik zapraszający na wystawę i opowiadający jak powstała:

Zastanawiasz się dlaczego akurat wybrany został List do Rodzin GRATISSIMAM SANE z 1994 roku?

Dlaczego List do rodzin?

Mniej więcej rok temu odwiedził mnie ksiądz Teodor Suchoń. Przyjechał aby poprosić mnie o zrobienie zdjęć zabytkowych drewnianych kościołów ziemi pszczyńskiej. Wciąż są użytkowane od setek lat. Chciał zdjęcia wykorzystać na kalendarz.

Jak tylko wszedł do mojej galerii (która służy głównie jako miejsce spotkań z parami młodymi, oraz mi do pracy nad obróbką zdjęć) to od razu zachwycił się zdjęciami ślubnymi, które zobaczył na ścianach. Chyba nie spodziewał się, że fotografie ślubne mogą tak wyglądać!

I od razu zapytał czy mógłby wykorzystać moje zdjęcia do ilustrowania swoich rekolekcji podczas V Kongresu Nowej Ewangelizacji “RADOŚĆ MIŁOŚCI” w Gnieźnie w październiku 2019 roku. Z radością się zgodziłem.

Dość szybko się okazało, że nauki rekolekcyjne ks. Teodor Suchoń oparł o List do rodzin świętego Jana Pawła i stąd właśnie wybór tego dokumentu.

Osoby zaangażowane w powstanie wystawy

Nic bym sam nie zrobił, stworzenie wystawy to praca zespołowa, każda osoba włożyła kawałek serca w tą pracę:

  • Ksiądz Teodor Suchoń wybrał fragmenty listu.

  • Bardzo szybko wciągnęły mnie i przeczytałem cały list. Wybrałem zdjęcia, które ilustrują poszczególne fragmenty w moim odczuciu. Później tworzyłem opisy do zdjęć. Cały proces wspierała moja żona Ania.

  • Korektę tekstów zrobiła szwagierka Agata Rusek - ma niezwykły talent i zawodowo tym się zajmuje oraz pisze bloga Dobra Wnuczka.

  • Szkic pierwszych grafik zrobił Jakub Zając - zawodowy grafik ale też i fotograf ślubny.

  • Wydruki i podklejenie ich pod szyby wielkości 60x90cm wykonała firma Stanisława Bryga z Mielca Digitalalbum

  • Filmy nakręcił Karol Niezgoda, perkusista i zawodowy filmowiec ślubny.

Wernisaż i kolejne wystawy

Na wernisaż do Gniezna nie byłem w stanie pojechać. Ale za to moi wspaniali koledzy fotografowie rozłożyli sztalugi - równiusieńko i bardzo dokładnie. Kilka fotek z pierwszej wystawy i nieocenieni koledzy po fachu Tomek Rydel i Franek Kupczyk, bez których nie byłoby jej! Dziękuję Wam!

Wystawa ilustrująca list do rodzin JPII Gniezno fotografia Bartek Wyrobek.jpg

Wernisaż w Gnieźnie

Tuż przed rozpoczęciem V Kongresu Nowej Ewangelizacji okazało się, że jestem bardziej potrzebny gdzie indziej. Ale od czego ma się kolegów z branży - stanęli na wysokości zadania!

Końcem lutego pojechałem z wystawą do Gródka nad Dunajcem. Audytorium stworzyli przedsiębiorcy z całej Polski skupieni wokół Duszpasterstwa Talent. Sam od 3 lat formuję się w tym gronie więc był to dla mnie zaszczyt. Fotografie z wystawy są autorstwa Ani Gomółki oraz Iwony Łańcuckiej

Wystawa ilustrująca list do rodzin JPII Gródek nad Dunajcem na rekolekcjach Duszpasterstwa Talent  fotografia Bartek Wyrobek (1).jpg

Wystawa w Gródku

Siostra Joanna, profesor biblistyki prowadziła fascynujące rekolekcje dla przedsiębiorców. Wybrała intrygujący tytuł: ON wie. Izajaszowa lekcja przywództwa.

Jeszcze zdążyłem pojechać w dwa miejsca z wystawą na Mazury na zlot fotografów i na Podhale do Murzasihle na 3 dniowe warsztaty skiturowe w Tatrach. No i niestety wracając z Tatr rozpoczął się okres paniki związanej z “wirusem w koronie”. Dlatego pozostałe umówione miejsca musieliśmy na razie odłożyć. I tak powstał pomysł aby zrobić wystawę w wersji on-line.

List do rodzin, wystawa on-line

Postanowiłem, że w tym roku chciałbym podzielić się świadectwem i wystawą 20 razy. Także jak panika ucichnie to jeszcze kilkanaście razy chciałbym pojechać. Najlepiej gdzieś na Górnym Śląsku, przy okazji różnych wydarzeń czy to parafialnych czy innego typu. Wszędzie tam gdzie ludzie mogą być zainteresowani przesłaniem Jana Pawła II. Zainteresowane osoby proszę o kontakt telefoniczny +48 607 847 670.

A już teraz zapraszam na kolejne filmy w których opowiadam o zdjęciach, w jaki sposób ilustrują słowa Jana Pawła II i jak te słowa realizują się w życiu naszej rodziny. Bardzo mi miło będzie usłyszeć jak jest u Ciebie - najlepiej w komentarzu poniżej :)

Odcinek 1

CZY JESTEM ŚWIADKIEM MIŁOŚCI?

W pierwszym filmie skłaniam do refleksji nad tym co sobą reprezentujemy? Święty Jan Paweł II napisał w Liście do rodzin o prawdziwych świadkach. O tym, że nie chodzi o moralizatorstwo i pouczanie, ale takie życie aby inni chcieli nas naśladować. Świadectwa po prostu pociągają. No i teraz pytanie - czy Ty jesteś takim świadkiem? Pociągasz za sobą ludzi? Jeśli tak to do czego? Zapraszam na film:

Obiecany w filmie fragment Listu do rodzin GRATISSIMAM SANE z 1994 świętego Jana Pawła II (źródło: www.opoka.org.pl - cały list tutaj):

Wzmocnienie siły wewnętrznego człowieka - rozdział 23

Nie wystarczają jednak same świadectwa pisane. Najważniejsze są świadectwa żywe. Paweł VI powiedział, że „człowiek współczesny słucha chętniej świadków niż nauczycieli, a jeśli słucha nauczycieli, to dlatego, że są świadkami”. Skarbiec rodziny należy w Kościele też przede wszystkim do świadków, do tych wszystkich ojców i matek, synów i córek, którzy poprzez rodzinę odnaleźli drogę swego ludzkiego i chrześcijańskiego powołania — ów wymiar „wewnętrznego człowieka” (Ef 3,16), o jakim mówi Apostoł — którzy doszli do świętości. Święta Rodzina jest początkiem tylu innych świętych rodzin. Sobór przypomniał, że świętość jest powszechnym powołaniem ochrzczonych. W naszej epoce, podobnie jak w przeszłości, nie brakuje owych świadków „ewangelii rodziny”, nawet jeśli nie są znani lub nawet jeśli Kościół nie ogłosił ich świętymi. Rok Rodziny w Kościele stanowi dobrą okazję, ażeby ich odnaleźć i zdać sobie sprawę, że jest ich wielu.

Odcinek 2

JAKĄ DROGĘ WYBIERAM?

2 lata temu podjęliśmy drogę, która wydawać by się mogła absurdalna. Po 6 latach przygotowań zamknęliśmy bardzo dobrze działającą firmę. Moja żona Ania zauważyła, że potrzebujemy więcej czasu dla siebie. To okazało się najlepszą decyzją.

I tu potwierdzają się słowa Jana Pawła II, że rodzina jest drogą najważniejszą. Kiedy faktycznie skupiliśmy się jeszcze bardziej na wzroście miłości w domu to zaczęło się nam żyć o wiele lepiej. A jak trudno było mi zauważyć, że to co robię prowadzi do rozpadu. Jak trudno było mi stanąć w prawdzie?

A Ty jaką drogę wybierasz? Prawdy i miłości czy może skupienia na sobie jak ja wcześniej?

Zapraszam na film:

Obiecany w filmie fragment Listu do rodzin GRATISSIMAM SANE z 1994 świętego Jana Pawła II (źródło: www.opoka.org.pl - cały list tutaj):

Rodzina drogą Kościoła - rozdział 2

Pośród tych wielu dróg rodzina jest drogą pierwszą i z wielu względów najważniejszą. Jest drogą powszechną, pozostając za każdym razem drogą szczególną, jedyną i niepowtarzalną, tak jak niepowtarzalny jest każdy człowiek. Rodzina jest tą drogą, od której nie może on się odłączyć. Wszak normalnie każdy z nas w rodzinie przychodzi na świat, można więc powiedzieć, że rodzinie zawdzięcza sam fakt bycia człowiekiem. A jeśli w tym przyjściu na świat oraz we wchodzeniu w świat człowiekowi brakuje rodziny, to jest to zawsze wyłom i brak nad wyraz niepokojący i bolesny, który potem ciąży na całym życiu. Tak więc Kościół ogarnia swą macierzyńską troską wszystkich, którzy znajdują się w takich sytuacjach, ponieważ dobrze wie, że rodzina spełnia funkcję podstawową. Wie on ponadto, iż człowiek wychodzi z rodziny, aby z kolei w nowej rodzinie urzeczywistnić swe życiowe powołanie. Ale nawet kiedy wybiera życie w samotności — to i tutaj rodzina pozostaje wciąż jak gdyby jego egzystencjalnym horyzontem jako ta podstawowa wspólnota, na której opiera się całe życie społeczne człowieka w różnych wymiarach aż do najrozleglejszych. Czyż nie mówimy również o „rodzinie ludzkiej”, mając na myśli wszystkich na świecie żyjących ludzi?

Odcinek 3

KONSEKWENCJE WYBORU DROGI

Wybór drogi rodziny i wzrostu miłości zrodził konsekwencje. I to niesamowite! Pan Bóg nam dał niezwykłe dary niemal natychmiast.

Poznaliśmy Magdę i Tadka, którzy zaczęli nas uczyć słuchania. Do tej pory głównie nadawałem… i byłem głuchy.

Poszliśmy na terapię małżeńską i wreszcie udało się nie uciec po kilku spotkaniach jak wcześniej. Dowiedzieliśmy się jakie mamy schematy w głowach, dlaczego w sytuacjach napięcia reagujemy złością i irytacją choć to zupełnie nieadekwatne zachowania. Ta świadomość pozwala nam się zmieniać - idzie powoli ale idzie!

Zrobiliśmy też roczny kurs dla małżeństw. W którym co tydzień omawialiśmy, kolejne tematy od komunikacji, zranień, emocji, przez seks po pieniądze.

I to wszystko (i o wiele więcej) mogło się wydarzyć tylko dlatego, że wybraliśmy drogę wzrostu miłości - a zeszliśmy z drogi skupionej na też dobrych rzeczach ale mniej istotnych - jak prowadzenie drugiego biznesu. Zamknięcie go dało szczególnie mi ogrom czasu i energii. Oddech i możliwość spojrzenia na świat zdecydowanie spokojniej i mniej zadaniowo, a bardziej po ludzku.

Zapraszam na film i proszę podziel się swoimi doświadczeniami i odczuciami:

Obiecany w filmie fragment Listu do rodzin GRATISSIMAM SANE z 1994 świętego Jana Pawła II (źródło: www.opoka.org.pl - cały list tutaj):

Rodzina drogą Kościoła - rozdział 2

Rodzina bierze początek w miłości, jaką Stwórca ogarnia stworzony świat, co wyraziło się już „na początku”, w Księdze Rodzaju (1,1), a co w słowach Chrystusa w Ewangelii znalazło przewyższające wszystko potwierdzenie: „Tak [...] Bóg umiłował świat, że Syna swego Jednorodzonego dał” (J 3,16). Syn Jednorodzony, współistotny Ojcu, „Bóg z Boga i Światłość ze Światłości”, wszedł w dzieje ludzi poprzez rodzinę: „przez wcielenie swoje zjednoczył się jakoś z każdym człowiekiem. Ludzkimi rękoma pracował, [...] ludzkim sercem kochał, urodzony z Maryi Dziewicy, stał się prawdziwie jednym z nas, we wszystkim do nas podobny oprócz grzechu”. Skoro więc Chrystus „objawia się w pełni człowieka samemu człowiekowi”, czyni to naprzód w rodzinie i poprzez rodzinę, w której zechciał narodzić się by wzrastać. Wiadomo, że Odkupiciel znaczną część swego życia pozostawał w ukryciu nazaretańskim, będąc „posłusznym” (por. Łk 2,51) jako „Syn Człowieczy” swej Matce Maryi i Józefowi cieśli. Czyż to synowskie „posłuszeństwo” nie jest już pierwszym wymiarem posłuszeństwa Ojcu „aż do śmierci” (Flp 2,8), przez które odkupił świat?

Tak więc Boska tajemnica Wcielenia Słowa pozostaje w ścisłym związku z ludzką rodziną. Nie tylko z tą jedną, nazaretańską, ale w jakiś sposób z każdą rodziną, podobnie jak Sobór Watykański II mówi, że Syn Boży przez swoje Wcielenie „zjednoczył się jakoś z każdym człowiekiem”. Kościół, idąc za Chrystusem, który „przyszedł” na świat, „aby służyć” (Mt 20,28), uważa służbę rodzinie za jedno ze swych najistotniejszych zadań — i w tym znaczeniu zarówno człowiek, jak i rodzina są „drogą Kościoła”.

Odcinek 4

DO KOGO CHCĘ BYĆ PODOBNY?

Podobieństwo do Boga? Ale co to znaczy? W filmie występuje niezwykły gość - nasz najmłodszy syn Ignacy. Zupełnie spontanicznie znalazł się na tym nagraniu. I bardzo dobrze pokazuje i jego ilustruje treść. No bo mogłem go zaprowadzić do mamy. Mogłem się irytować, że przeszkadza. Mogłem się denerwować - miałem ku temu "dobre" powody! No przecież miało go tam nie być a ja byłem skupiony na kręceniu filmów.

Zobacz sam jak wyszło, czy moje zachowanie było na wzór Stwórcy?

A jak Ty się odnosisz do dzieci na co dzień - szczególnie kiedy "przeszkadzają"?

Zapraszam na chwilę refleksji podczas słuchania słów Jana Pawła II, zilustrowanych zdjęciem i naszego świadectwa:

Obiecany w filmie fragment Listu do rodzin GRATISSIMAM SANE z 1994 świętego Jana Pawła II (źródło: www.opoka.org.pl - cały list tutaj):

Mężczyzną i niewiastą stworzył ich” - rozdział 6

Do tych nowych istot Stwórca mówi, błogosławiąc: „Bądźcie płodni i rozmnażajcie się, abyście zaludnili ziemię i uczynili ją sobie poddaną” (Rdz 1,28). Księga Rodzaju używa tych samych słów, co przy stworzeniu innych istot żyjących: „rozmnażajcie się” — równocześnie jednak ich sens analogiczny jest bardzo wyraźny. Czyż nie jest to właśnie analogia rodzenia i rodzicielstwa, którą trzeba odczytywać poprzez cały kontekst? Żadna z istot żyjących poza człowiekiem nie została stworzona „na obraz i podobieństwo Boga”. Ludzkie Rodzicielstwo jest biologicznie podobne do prokreacji innych istot żyjących w przyrodzie, ale istotowo jest „podobne” — ono jedno — do Boga samego. Takie właśnie rodzicielstwo stoi u podstaw rodziny jako ludzkiej wspólnoty życia: jako wspólnoty osób zjednoczonych w miłości (comunio personarum).

Odcinek 5

MOC MODLITWY

Moc modlitwy!

W naszej rodzinie modlitwa zaczyna odgrywać coraz większą rolę. Szczególnie lubimy w duchu modlitwy rodzinnej dziękować i przepraszać się na wzajem. Prośby wypowiadane przez dzieci pokazują nam co dla nich ważne.

Słowa Jana Pawła II „Prosimy Cię, Boże, ześlij swoje błogosławieństwo..." realizują się więc nie tylko podczas ślubu ale i każdego dnia. I staramy się pamiętać o tym, że najważniejszym celem jest Miłość. Modlitwa nas prowadzi ku miłości. Jednoczy wieczorem nawet jeśli w ciągu dnia się poranimy i oddalimy od siebie. Ale to tylko jeden z przejawów mocy modlitwy.

Kogo w sercach mają Kinga i Łukasz podczas ślubu na pielgrzymce tarnowskiej do Częstochowy? Mam nadzieję, że widać to na tym zdjęciu. Mimo kilku tysięcy osób w około na zdjęciu są tylko narzeczeni i Jezus z Maryją. Bo to jest opowieść o ich Miłości i tym co tworzy jej fundament - wierze. Wierzę w to, a nawet doświadczam w życiu, że im bliżej oboje z Anią jesteśmy Boga tym nasza Miłość dojrzalsza.

Zapraszam na chwilę refleksji podczas słuchania słów Jana Pawła II, zilustrowanych zdjęciem Kingi i Łukasza oraz naszego świadectwa modlitwy rodzinnej:

Obiecany w filmie fragment Listu do rodzin GRATISSIMAM SANE z 1994 świętego Jana Pawła II (źródło: www.opoka.org.pl - cały list tutaj):

Modlitwa” - rozdział 4

Rzecz znamienna, że właśnie w modlitwie i przez modlitwę człowiek odkrywa w sposób najprostszy i najgłębszy zarazem właściwą sobie podmiotowość: ludzkie „ja” potwierdza się jako podmiot najłatwiej wówczas, gdy jest zwrócone do Boskiego „Ty”. Odnosi się również do rodziny. Jest ona nie tylko podstawową „komórką” społeczeństwa, ale posiada równocześnie właściwą sobie podmiotowość. I ta podmiotowość rodziny również znajduje swe pierwsze i podstawowe potwierdzenie, a zarazem umocnienie, gdy spotyka się we wspólnym wołaniu „Ojcze nasz”. Modlitwa służy ugruntowaniu duchowej spoistości rodziny, przyczyniając się do tego, że rodzina staje się silna Bogiem. W liturgii Sakramentu Małżeństwa celebrans modli się słowami: „Prosimy Cię, Boże, ześlij swoje błogosławieństwo na tych nowożeńców [...] i wlej w ich serca moc Ducha Świętego”. Trzeba, aby z tego „nawiedzenia serc” płynęła wewnętrzna moc ludzkich rodzin — moc jednocząca je w miłości i prawdzie.

A jeśli masz ochotę zobaczyć zdjęcia ze ślubu Kingi i Łukasza to są na blogu pod linkiem: ŚLUB KINGI I ŁUKASZA NA PIELGRZYMCE

Odcinek 6

KOMUNIA

Komunia - to słowo kojarzy mi się z bliskością, jednością, zażyłością. W naszej rodzinie pragniemy tworzyć komunię. I czasami to się udaje, choć nie zawsze. Szczególnie wtedy kiedy jednemu z nas rodziców brakuje cierpliwości i zaczyna podnosić głos ma szansę zaistnieć prawdziwa komunia. W jaki sposób? Gdy drugie idzie z ratunkiem, wspiera, a nie krytykuje i dokłada do ognia. Takie momenty prawdziwej komunii nas bardzo jednoczą i zbliżają do siebie. Właśnie w trudzie wzrasta nasza jedność nazwana przez papieża “communio personarum”.

Na zdjęciu ślubnym z Paryża pod Wieżą Eiffla widzimy mnóstwo kolorów, ruch, dynamikę i domyślamy się, że jest tam głośno i radośnie. Kręcąca się karuzela, świecąca wieża, tysiące ludzi w około. Fotografia Andrei i Yanna idealnie pokazuje, że komunia jest zanurzona w zgiełku świata. I tworzy taką osobliwą oazę spokoju i jedności. Dlatego tak bardzo warto o nią dbać.

Zapraszam na chwilę refleksji nad tym jaką Wy tworzycie komunię w Waszym związku:

Obiecany w filmie fragment Listu do rodzin GRATISSIMAM SANE z 1994 świętego Jana Pawła II (źródło: www.opoka.org.pl - cały list tutaj):

Przymierze małżeńskie - rozdział 7

Rodzinę rozumiało się zawsze jako pierwszy i podstawowy wyraz natury społecznej człowieka. Dziś rozumie się ją zasadniczo w taki sam sposób. Równocześnie jednak w naszych czasach zostaje uwydatnione to, co dla tej najmniejszej, a zarazem fundamentalnej ludzkiej społeczności jest istotne od strony mężczyzny i kobiety jako osób. Rodzina jest społecznością osób, dla których właściwym sposobem bytowania — wspólnego bytowania — jest „komunia”: communio personarum. W tym wyraża się też — z uwzględnieniem całej dysproporcji bytowej — podobieństwo do Boskiego „My”. Tylko osoby zdolne są do bytowania „in communione”. Rodzina bierze początek z takiej małżeńskiej wspólnoty, którą Sobór Watykański II określa jako „przymierze”. W tym przymierzu mężczyzna i kobieta „wzajemnie się sobie oddają i przyjmują”.

Odcinek 7

PRZYMIERZE

Przymierze - Jan Paweł II w Liście do rodzin napisał: „Rodzina, która z tej jedności dwojga bierze początek, zawdzięcza swą wewnętrzną spoistość ich przymierzu, które Chrystus podniósł do rangi sakramentu”. Tym przymierzem jest małżeństwo. Każde małżeństwo.

Fotografia jest symboliczna pokazuje 2 śluby równocześnie - 2 przymierza. Historyczny ślub uwieczniony na pięknym obrazie Józefa i Maryi oraz Marysi i Karola w bazylice świętego Józefa w Krzeszowie. Na obrazie Duch Święty i Bóg Ojciec są symbolicznie namalowani, a ja wierzę w ich realną obecność podczas ślubu w Krzeszowie. I to jest piękne, że niewidzialne dla oczu zostało pokazane w taki symboliczny sposób.

W naszym małżeństwie przymierze też ewoluowało. A dokładnie to jego podstawy czyli wiara. Zapraszam na film, w którym rozwijam te wątki:

Obiecany w filmie fragment Listu do rodzin GRATISSIMAM SANE z 1994 świętego Jana Pawła II (źródło: www.opoka.org.pl - cały list tutaj):

Jedność dwojga - 8 rozdział

Rodzina, która z tej jedności dwojga bierze początek, zawdzięcza swą wewnętrzną spoistość ich przymierzu, które Chrystus podniósł do rangi sakramentu. Swój charakter wspólnotowy — więcej, swe właściwości „komunijne” rodzina czerpie z owej podstawowej komunii małżonków. Jedność dwojga trwa w dzieciach. „Czy chcecie z miłością przyjąć i po katolicku wychować potomstwo, którym Bóg was obdarzy?” — pyta ich celebrans w momencie ślubu. Potwierdzenie ze strony nowożeńców odpowiada wewnętrznej prawdzie miłości, jak ich łączy. Jedność dwojga nie zamyka małżonków, nie jest dla nich samych. Jest otwarta w kierunku nowego życia i nowej osoby. Małżonkowie jako rodzice są zdolni obdarzyć życiem istotę do nich samych podobną, nie tylko „kość z ich kości i ciało z ich ciała” (por. Rdz 2,23), ale obraz i podobieństwo Boga — czyli osobę.

Odcinek 8

DOBRO WSPÓLNE MAŁŻONKÓW

Papież Jan Paweł II pisze: Dobrem wspólnym małżonków jest miłość, wierność i uczciwość małżeńska oraz trwałość ich związku „aż do śmierci”. Wiele osób uważa, że łatwiej się rozwieść jeśli sytuacja się komplikuje. Nie oceniam żadnego przypadku - nie mam do tego prawa. Ale warto rozważyć czy chcę słuchać Boga i jego pełnego miłości wezwania do wierności czy postępować po ludzku?

Wiem jednak, że gdyby nie wiara Ani mojej żony to dawno byłoby po naszym małżeństwie. Wierność ma niezwykłą moc. Nie pozwala na rozwód, za to skłania do innych rozwiązań wielkich trudności. I tak też było w naszym małżeństwie.

Dziś powędrujemy na Islandię. Z Magdą i Markiem odwiedzimy wskoczymy na chwilę do gorącego źródła. Naturalnego. Dzikiego, które tak samo wyglądało tysiące lat temu prawdopodobnie. Niezwykły cud natury. Piękne tło do zdjęcia ślubnego obrazującego prawdziwe dobro wspólne małżonków.

Obiecany w filmie fragment Listu do rodzin GRATISSIMAM SANE z 1994 świętego Jana Pawła II (źródło: www.opoka.org.pl - cały list tutaj):

Dobro wspólne małżeństwa i rodziny - 10 rozdział

Słowa przysięgi małżeńskiej orzekają o tym, co stanowi wspólne dobro — naprzód małżeństwa, z kolei zaś rodziny. Dobrem wspólnym małżonków jest miłość, wierność i uczciwość małżeńska oraz trwałość ich związku „aż do śmierci”. To dobro obojga jest równocześnie dobrem każdego z nich. Ma z kolei stać się dobrem ich dzieci.  (...) Przyjęcie i wychowanie potomstwa — dwa spośród podstawowych celów rodziny — są uwarunkowane wypełnieniem tego ślubu. Rodzicielstwo jest zadaniem natury duchowej — nie tylko fizycznej. Przebiega przez nie zawsze genealogia w Bogu i która do Boga także ma prowadzić.

Odcinek 9

BEZINTERESOWNY DAR Z SIEBIE

Papież Jan Paweł II pisze, że MIŁOŚĆ jest dawaniem i przyjmowaniem daru. Nie da się jej ani kupić ani sprzedać. MIŁOŚCIĄ można się tylko wzajemnie obdarowywać.

I to właśnie robili Robert i Marta podczas wspinaczki po mokrych i śliskich tatrzańskich skałach pod Siklawą. Najwyższym wodospadem w Polsce. Cały czas się wspierali i wyciągali do siebie ręce w geście pomocy… byli bardzo uważni i skupieniu na wzajemnym obdarowywaniu siebie. I to dzięki ich odwadze, wytrwałości, cierpliwości udało się zrobić przepiękne symboliczne zdjęcie - najdłuższego welonu na świecie. Ciągnącego się od Tatry po Bałtyk.

Tak samo my się staramy robić w naszej rodzinie. Staramy, ale o tym czy się udaje czy nie już opowiadam w filmie. Dzielimy się jak wzajemnie i bezinteresownie obdarowujemy się w przestrzeni finansów. Kto utrzymuje rodzinę i z jakim nastawieniem. O tym już w filmie nie powiedziałem, bo dokładnie wczoraj rozmawiałem z Anią, która chce się przebranżowić i zacząć służyć jako psychoterapeutka… i zażartowałem, że jak skończy studia i rozwinie umiejętności to zapewne będzie w tym świetna i wtedy to znów ona będzie utrzymywać naszą rodzinę.

A jak jest w Twojej rodzinie, w Twoim małżeństwie? W jakich przestrzeniach się wspieracie wzajemnie? Finansach? Gotowaniu, sprzątaniu? Może razem prowadzicie firmę? A może w wychowywaniu dzieci?

Zachęcam do chwili refleksji i ucieszenia się tymi przestrzeniami w których się wspieracie. Oraz przemyślenia gdzie tego wsparcia brakuje i podjęcia odpowiednich kroków aby i tam się wzajemnie obdarowywać. Zapraszam na film:

Obiecany w filmie fragment Listu do rodzin GRATISSIMAM SANE z 1994 świętego Jana Pawła II (źródło: www.opoka.org.pl - cały list tutaj):

Bezinteresowny dar z siebie samego - 11 rozdział

To miłość właśnie sprawia, że człowiek urzeczywistnia siebie przez bezinteresowny dar z siebie. Miłość bowiem jest dawaniem i przyjmowaniem daru. Nie można jej kupować ani sprzedawać. Można się nią tylko wzajemnie obdarowywać.

Dar osoby z istoty swojej jest trwały i nieodwołalny. Nierozerwalność małżeństwa wynika nade wszystko z samej istoty tego daru: dar osoby dla osoby. W tym darze wzajemnym wyraża się oblubieńczy charakter miłości. W przysiędze małżeńskiej narzeczeni nazywają siebie imieniem własnym: „Ja... biorę ciebie... za żonę — za męża — i ślubuję [...], że cię nie opuszczę aż do śmierci”. Taki dar zobowiązuje o wiele mocniej, zobowiązuje głębiej niż to, co może być „nabyte” w jakikolwiek sposób i za jakąkolwiek cenę.

Odcinek 10

ODPOWIEDZIALNE RODZICIELSTWO

Słowa papieża, które bardzo mnie dotykają, a wydają się być ignorowane w życiu ogromnej większości ludzi: "Dwa aspekty zjednoczenia małżeńskiego: jednoczący oraz prokreacyjny nie mogą być rozdzielane w sposób sztuczny bez naruszenia wewnętrznej prawdy samego aktu." W filmie dzielę się tym jakie my mamy podejście do aktu seksualnego. Skąd czerpiemy radość i przypominam o co tak na prawdę chodzi w seksie. Dzięki papieżowi mogłem zdecydowanie lepiej zrozumieć ten delikatny i piękny element naszego życia małżeńskiego.

A na zdjęciu Uli i Tomka bardzo piękny i intymny moment. Bliskości i jedności małżeńskiej - choć nie w formie aktu małżeńskiego. Zdjęcie ilustruje cytat zamieszczony na szybie, pokazuje więź międzyosobową w sposób mam nadzieję, elegancki.

Rozumiem, że temat niezwykle intymny i delikatny, dla wielu z nas niosący trudne doświadczenia. Tym bardziej warto się zastanowić i próbować zadbać o boski seks ;) Zapraszam na film i oczywiście zachęcam do komentowania i dzielenia się przemyśleniami:

Obiecany w filmie fragment Listu do rodzin GRATISSIMAM SANE z 1994 świętego Jana Pawła II (źródło: www.opoka.org.pl - cały list tutaj):

Odpowiedzialne rodzicielstwo - 12 rozdział

„Odpowiedzialne rodzicielstwo” dotyczy bezpośrednio i wprost tego momentu, w którym mężczyzna i kobieta, łącząc się z sobą „jako jedno ciało”, mogą stać się rodzicami. Moment ten ma szczególną wartość dla ich więzi międzyosobowej. Równocześnie niesie on z sobą możliwość rodzicielską. Jest to ten moment, w którym oboje mogą stać się rodzicami — ojcem i matką — przekazując życie nowej ludzkiej istocie. Dwa aspekty zjednoczenia małżeńskiego: jednoczący oraz prokreacyjny nie mogą być rozdzielane w sposób sztuczny bez naruszenia wewnętrznej prawdy samego aktu.

Odcinek 11

WYCHOWANIE

Papież Jan Paweł II odpowiada na pytanie na czym polega wychowanie:

“...Wydaje się, że aby trafnie na to pytanie odpowiedzieć, nie można pominąć dwóch fundamentalnych prawd: po pierwsze, że człowiek jest powołany do życia w prawdzie i miłości; po drugie, że każdy urzeczywistnia siebie przez bezinteresowny dar z siebie samego.”.

Odpowiedź papieża skojarzyła mi się z pokonywaniem schodów, jak te w opuszczonej posiadłości pod Raciborzem. Schodów wzrastania w byciu darem i życiem w prawdzie i miłości. Kasia i Łukasz razem pokonali te schody aby zdobyć drugie piętro pałacu. Pokonają wspólnie jeszcze wiele innych trudów i życzę im aby to robili zawsze razem ze Stwórcą.

A w naszym życiu, wychowanie widać jak na dłoni. To trudne momenty w relacjach z najbliższymi skłaniają ku refleksji i poszukiwaniu nowych, lepszych rozwiązań. Zmiany zachowań tak aby nasze życie było pełne miłości i pokoju, a nie gniewu i agresji. Dzieci wychowują, bo są katalizatorami. Generują ogromną ilość zdarzeń z którymi nieraz ciężko sobie poradzić, a to mobilizuje do wzrostu.

Zapraszam na film:

Obiecany w filmie fragment Listu do rodzin GRATISSIMAM SANE z 1994 świętego Jana Pawła II (źródło: www.opoka.org.pl - cały list tutaj):

Wychowanie - 16 rozdział

Na czym polega wychowanie? Wydaje się, że aby trafnie na to pytanie odpowiedzieć, nie można pominąć dwóch fundamentalnych prawd: po pierwsze, że człowiek jest powołany do życia w prawdzie i miłości; po drugie, że każdy urzeczywistnia siebie przez bezinteresowny dar z siebie samego. Odnosi się to zarówno do tych, którzy wychowują, jak i do tych, którzy są wychowywani. Również i wychowanie jest procesem, w którym wzajemna komunia osób dochodzi do głosu w sposób szczególny. Wychowawca jest osobą, która „rodzi” w znaczeniu duchowym. Wychowanie w tym ujęciu może być równocześnie uważane za prawdziwe apostolstwo. Jest wspólnym uczestnictwem w prawdzie i miłości, w tym ostatecznym celu, który stanowi powołanie człowieka ze strony Boga Ojca, Syna i Ducha Świętego.

Odcinek 12

RODZINA A SPOŁECZEŃSTWO

Dziś dzielimy się naszym doświadczeniem spotkania z osobą homoseksualną. Papież wprost mówi, że małżeństwo to tylko i wyłącznie związek mężczyzny i kobiety. O naszych odczuciach i intuicjach mówię w filmie. Historia naszego rozeznawania tematu wiele lat temu była podobna do tej ze zdjęcia.

Robert i Ewelina nie wierzyli, że z tej szarówy, mgły, wilgoci może powstać cokolwiek, a już na pewno nie piękne zdjęcie. A tu taka niespodzianka! GPS doprowadził nas przez mgłę bezpiecznie na szczyt Matyski w Beskidzie Śląskim.

Tak jak papież głosząc Ewangelię prowadzi nas po meandrach grzechu do czystości. Zapraszam na film:

Obiecany w filmie fragment Listu do rodzin GRATISSIMAM SANE z 1994 świętego Jana Pawła II (źródło: www.opoka.org.pl - cały list tutaj):

Rodzina a społeczeństwo - 17 rozdział

Rodzina jest wspólnotą osób, najmniejszą komórką społeczną, a jako taka jest instytucją podstawową dla życia każdego społeczeństwa.

Czego rodzina-instytucja oczekuje od społeczeństwa? Oczekuje przede wszystkim uznania swej tożsamości i zaakceptowania jako społeczna podmiotowość. Podmiotowość jest związana z tożsamością każdego małżeństwa i rodziny. Małżeństwo, leżące u podstaw instytucji rodzinnej, ustanowione jest dzięki przymierzu, przez które „mężczyzna i kobieta tworzą ze sobą wspólnotę całego życia, skierowaną ze swej natury do dobra małżonków oraz do zrodzenia i wychowania potomstwa”. Tylko taki związek może być uznany i potwierdzony społecznie jako „małżeństwo”. Nie mogą być uznane społecznie jako małżeństwo inne związki międzyludzkie, które tym warunkom nie odpowiadają, choć dzisiaj istnieją takie tendencje, bardzo groźne dla przyszłości ludzkiej rodziny i społeczeństw.

Odcinek 13

PODSTAWOWE POWOŁANIE - potęga wierności małżeńskiej

W filmie dzielę się tym jak postrzegam małżeństwo. Jak wielką wartość widzę w wierności małżeńskiej i pułapkę w zmianie partnerek jak tylko przyjdą kłopoty.

A na zdjęciu Marcin i Magda “zagubieni” w Pszczyńskim Parku. Tylko raz na kilka lat możliwe jest zrobienie tego zdjęcia. Liście zmieniają kolor po pierwszym przymrozku, a po drugim już leżą na ziemi. Trzeba trafić w tym czasie na słoneczny dzień i tylko rano jest odpowiedni kąt padania światła. Akurat trafiliśmy właśnie w taki moment - wielkie szczęście - ale jeszcze większym jest realizować podstawowe powołanie.

Papież mówi wprost, że podstawowym, najbardziej powszechnym powołaniem człowieka jest małżeństwo mężczyzny i kobiety.

Obiecany w filmie fragment Listu do rodzin GRATISSIMAM SANE z 1994 świętego Jana Pawła II (źródło: www.opoka.org.pl - cały list tutaj):

W Kanie Galilejskiej - 18 rozdział

Jednakże żenić się i wychodzić za mąż jest podstawowym powołaniem człowieka, przyjętym przez większość członków Ludu Bożego. To z rodzin biorą się żywe kamienie owej duchowej budowy, o jakiej mówi apostoł Piotr (por. 1 P 2,5). Ciała małżonków są też przybytkiem Ducha Świętego (por. 1 Kor 6,19). Przekazywanie życia Bożego i ludzkiego idzie z sobą w parze. Z małżeństwa rodzą się nie tylko synowie ludzcy, ale zarazem przybrani synowie Boży, którzy mają nowe życie od Chrystusa w Duchu Świętym.

Odcinek 14

DOBRY PASTERZ - a Ty jaką owcą jesteś?

Ja jestem baranem ;) No bo nie owcą przecież. Dzielę się w filmie tą prawdą, że nie zawsze podążałem za głosem Pasterza. Na szczęście Dobry Pasterz czuwał... i przyprowadził mnie z powrotem do owczarni. I Chwała Mu za to!

Aga i Przemek idą po pastwisku, tuż przed wschodem słońca, we mgle. Nie boją się, bo wiedzą, że Dobry Pasterz ich prowadzi. Całe życie!

Jan Paweł II przypomina nam jaka jest hierarchia. Ja jestem baranem - Bóg pasterzem. Opowiada o rolach jakie mamy i gdzie jest obfitość w naszym życiu.

Zapraszam na film:

Obiecany w filmie fragment Listu do rodzin GRATISSIMAM SANE z 1994 świętego Jana Pawła II (źródło: www.opoka.org.pl - cały list tutaj):

W Kanie Galilejskiej - 18 rozdział

...małżonkowie i rodzice, Oblubieniec jest z Wami. Wiecie, że On jest Dobrym Pasterzem. Znacie Jego głos. Wiecie, dokąd Was prowadzi, jak walczy o te pastwiska, na których macie znajdować życie i znajdować je w obfitości. Wiecie, jak zmaga się z drapieżnymi wilkami, jak gotów jest wyrwać z ich paszczy każdą owieczkę ze swej owczarni, każdego męża i żonę, każdego syna i córkę, każdego członka Waszych rodzin. Wiecie, że On jest Dobrym Pasterzem, który życie swoje daje za owce (por. J 10,11), który unika manowców wielu współczesnych ideologii, który mówi całą prawdę dzisiejszemu światu, tak jak mówił ją kiedyś faryzeuszom w Ewangelii, tak jak głosił ją swoim własnym Apostołom, a potem Apostołowie zanieśli ją w ówczesny świat i głosili ludziom w tamtych czasach zarówno Żydom jak i Grekom.

Odcinek 15

Świadectwo nadziei - o prawdziwej odwadze!

Co Jezus zakorzenia w moim sercu? Najtrudniej na ten moment jest mi przyznać się do błędu. Szczególnie przed żoną Anią i dziećmi. Jak puszczą mi nerwy i pokrzyczę po nich to później mam... do posprzątania. I o tym jest ten film.

Ania i Tomek na klifie Preikestolen w Norwegii. Rozciąga się z niego przepiękny widok, ale i przepaść 600m niemal pionowo w dół zapiera dech w piersiach. Budzi respekt. Jednak będąc blisko - siebie i Jezusa - nic nie jest straszne. To prawdziwe świadectwo: żyć nadzieją i odważnie razem pokonywać trudności. We trójkę.

Obiecany w filmie fragment Listu do rodzin GRATISSIMAM SANE z 1994 świętego Jana Pawła II (źródło: www.opoka.org.pl - cały list tutaj):

W Kanie Galilejskiej - 18 rozdział

Drogie rodziny, musicie przeto być odważne. Musicie być zawsze gotowe do tego, aby dać świadectwo owej nadziei, która jest w Was (por. 1 P 3,15), którą w Waszym sercu zakorzenił przez swą Ewangelię Dobry Pasterz. Musicie być gotowe do tego, aby chodzić za Nim po tych życiodajnych pastwiskach, jakie On dla Was stworzył paschalną tajemnicą swojej śmierci i zmartwychwstania.

Odcinek 16

16/17 NIE LĘKAJCIE SIĘ! - czego się boisz?

Czasem dopadają mnie różne obawy i lęki. W filmie opowiadam o ostatnim z nich. Natomiast przede wszystkim mamy odpowiedź jak sobie z nimi radzić - nie bać się tylko ufać! Całym sercem no bo jeśli Bóg z nami, któż przeciwko nam? Wtedy w zasadzie nie ma wrogów - a raczej współczucie dla tych, którzy krzywdzą.

Kinga i Łukasz wysoko na przełęczy we włoskich Dolomitach. Wydaje się, że nie ma wyjścia. Stoją nad przepaścią. Ale trzymają się razem i idą za Jezusem. On zna drogę, prowadzi ich i każde małżeństwo, które Mu zaufa. Nawet jeśli jest na krawędzi.

Obiecany w filmie fragment Listu do rodzin GRATISSIMAM SANE z 1994 świętego Jana Pawła II (źródło: www.opoka.org.pl - cały list tutaj):

W Kanie Galilejskiej - 18 rozdział

Nie lękajcie się żadnych zagrożeń! Boże moce są niepomiernie większe od Waszych trudności! Niepomiernie większa od zła, które zakorzeniło się w świecie, jest moc Sakramentu Pojednania; Ojcowie Kościoła nazywali ten sakrament „drugim Chrztem”. Niepomiernie większa od zepsucia, któremu ulega świat, jest Boska moc Sakramentu Bierzmowania, który otrzymujemy po Chrzcie, i niepomiernie większa jest nade wszystko moc Eucharystii.”




17/17. DUCH I ŻYCIE - czego życzy nam św. Jan Paweł II


Ostatni - już 17 odcinek serii łączącej słowa św. Jana Pawła II z Listu do rodzin z 1994 roku z świadectwem życia naszej rodziny ilustrowanych fotografią ślubną.

Na małżeńskiej drodze można się czasem nieźle poobijać i poobcierać - podobnie, jak Marta i Michał w wąskich szczelinach Skalnego Miasta. Czerpiąc jednak ze Źródła Życia, karmiąc się Słowem i otaczając żywymi świadectwami wiary zawsze znajdzie się sposób, by dojść do celu. Nieba.

Obiecany w filmie fragment Listu do rodzin GRATISSIMAM SANE z 1994 świętego Jana Pawła II (źródło: www.opoka.org.pl - cały list tutaj):

Fragment z Listu do rodzin - rozdział 22:

Kończąc te rozważania, drodzy Bracia i Siostry, i myśląc o tym, co w Roku Rodziny zostanie wypowiedziane z różnych trybun, chciałbym odnowić wyznanie Piotra skierowane do Chrystusa: „Ty masz słowa życia wiecznego” (J 6,68). Wspólnie wołajmy: „słowa Twoje, o Panie, nie przeminą!” (por. Mk 13,31). Czegóż może Wam życzyć Papież u kresu tej rozległej medytacji nad Rokiem Rodziny? Życzy Wam, abyście odnaleźli się w tych słowach, które są „duchem i życiem” (por. J 6,63).

To już ostatnia część wystawy zdjęć ślubnych Bartka Wyrobka ilustrującej słowa Jana Pawła II z Listu do rodzin Gratissimam sane. Zachęcam i proszę o szerokie udostępnianie, komentowanie i dzielenie się swoimi przemyśleniami.