Nowe życie dla Ewy

Nowe życie dla Ewy - miłość małżeńska w praktyce

Ratownik medyczny powiedział Jackowi, że nie ma szans aby dał radę w domu opiekować się żoną. To samo usłyszał w szpitalu - tylko jednostka wyspecjalizowana w opiece całodobowej jest w stanie pomóc Ewie. A jednak postanowił wziąć żonę w połowie sparaliżowaną (lewa noga i ręka), nie potrafiącą mówić, odżywianą przez rurkę, z amputowaną nogą do domu.

Niedawno odwiedziłem Ewę i Jacka, a prośbę przyjaciółki, która ich wspiera aby pomóc im zorganizować zrzutkę na dalszą rehabilitację i protezę. I tak powstał początek tego materiału - 4 minutowa opowieść o tym czym jest prawdziwa miłość:

Całym sercem zachęcam do wsparcia ich wysiłków, modlitwą, dobrym słowem w komentarzu i wpłatą:

LINK DO ZRZUTKI

Ewa z Jackiem zbierają na rehabilitację i protezę - czyli chcą wrócić do zdrowia na ile to tylko możliwe.


To nie koniec tej pięknej historii miłości - umówiliśmy się, że jeszcze do nich wpadnę - aby podzielić się z Wami kolejnymi etapami powrotu do zdrowia. Dla mnie oni już są bohaterami!

Chcesz dowiedzieć się postępach w leczeniu Ewy?

Postaram się za rok o tej porze zrobić Ewie i Jackowi kolejne zdjęcia. Zobaczysz jak ich życie się potoczyło. A może i wcześniej?


Uważam, że to piękna historia Miłości takiej prawdziwej Miłości. Dlatego chciałbym ją kontynuować.

Jeśli chcesz dowiedzieć się co u nich to zapisz się poniżej na listę mailingową (wysyłam też na tą listę inne materiały, głównie związane z pięknymi historiami ślubnymi - ale jak widać nie tylko):