Wesele w Warowni Rycerzy Pszczyńskich - opinia pary młodej
Wesele w Warowni - Opinia pary młodej
Warownia Rycerzy Pszczyńskich robi niesamowity klimat do zdjęć ślubnych
Wesele w Warowni Rycerzy Pszczyńskich?
Zastanawiasz się czy nie wybrać warowni w Pszczynie na miejsce wesela?
Zapraszam więc do zobaczenia wybranych fotografii Oli i Wojtka bo oni właśnie na wesele wybrali warownię w Pszczynie. Podzielę się swoją opinią na temat wesela w Warowni Rycerzy Pszczyńskich, a ponieważ jestem fotografem ślubnym to i zdjęciami.
Wesele w klimatach rycerskich, na zamku jakby wyjętym bardziej z bajki niż historii to z całą pewnością zupełnie inne wesele. Nie tylko ze względu na zamkowy klimat budynku i całego otoczenia. Ale również dzięki prawdziwym damom, rycerzom, tańcom i całej atmosferze średniowiecznej, bajkowej warowni. Całej animacji, świetnie przemyślanej, zorganizowanej.
Opinia o weselu w Warowni Rycerzy Pszczyńskich
Ponieważ widziałem setki wesel to mam niezłe porównanie. I szczerze powiedziawszy to bardzo lubię miejsca, które nie są typowymi salami weselnymi. Właśnie dlatego, że mają swój zupełnie inny klimat. Ale nie zawsze wszystko jest dopracowane. W kilku zamkach fotografowałem śluby i różnie to wyglądało. Ale Warowni Rycerzy Pszczyńskich wystawiam bardzo wysoką notę!
Warownia jednak powstała z myślą o imprezach, weselach, chrztach czy komuniach. Ma kapitalną infrastrukturę do zabaw dla dzieci i młodzieży. Jest świetnie usytuowana w Pszczynie, niedaleko drogi krajowej (super łatwy dojazd) ale na tyle oddalona, że zupełnie nie słychać samochodów.
Tuż obok Warowni jest piękna łąka i całkiem spory las - klimat super!
Tak samo rewelacyjnie przemyślania i przygotowana jest obsługa i animacja wesela. Wchodząc do warowni zostaliśmy przywitani przez prawdziwą damę i rycerzy:
Dama witająca parę młodą pod Warownią Rycerzy Pszczyńskich chlebem i solą
Uroczyste wejście do warowni, rycerze rozsunęli miecze, a damy sypały płatki róż tuż pod nogi pary młodej. Mogli się poczuć wyjątkowo:
Zdjęcie wejścia pary młodej pięknie oddaje klimat Warowni Rycerzy Pszczyńskich
Aby nie zepsuć zabawy nie będę dzielił się wszystkimi szczegółami ceremonii wejścia. Zresztą są różne warianty, które może wybrać para młoda. Niektóre bardzo wystrzałowe ;) Kto był to wie. Warownia Rycerzy w Pszczynie wita gości weselnych i parę młodą z hukiem!!!
Wesele w Pszczynie w Warowni
Wesele w Warowni Rycerskiej w Pszczynie zaczęło się tak na prawdę już od przywitania i przejścia przez bramę. Skorzystaliśmy od razu robiąc pierwsze zdjęcie grupowe na weselu. Ta grupówka ma klimat, ale mniej widać gości i parę młodą. Za to w środku zrobiliśmy zdjęcie gdzie wszystkich widać wyraźnie i też pięknie czuć klimat warowni pszczyńskiej:
Trudno o bardziej oryginalne tło do zdjęcia grupowego z gośćmi weselnymi jak pod Warownią Rycerzy Pszczyńskich
Ola i Wojtek mieli wesele w Sali Rycerskiej Warowni Rycerzy Pszczyńskich. Pod linkiem można poczytać o pozostałych salach Mieszczańskiej i książęcej i zobaczyć ile tam jest miejsc dla gości. W każdym razie sala rycerska zachwyca pod wieloma względami, na przykład zupełnie nietypowym sufitem:
Wyjątkowy sufit sali rycerskiej robi bajkowy klimat w warowni rycerzy pszczyńskich na weselu
Podczas obiadu weselnego para młoda i goście mogli zobaczyć taniec w strojach z epoki, dopasowanych idealnie do klimatu Warowni Rycerzy Pszczyńskich:
Skoro już jesteśmy przy obiedzie to menu warowni rycerzy pszczyńskich było dla mnie świetne. Zaskoczyło mnie, że razem z DJem dostaliśmy po 3 sztuki mięsa! Nie do zjedzenia! Nie na każdym weselu jest tak obficie jeśli chodzi o obsługę czyli fotografa i DJa czy zespół. Nasz stół się uginał od jedzenia, byliśmy traktowani dokładnie tak samo jak goście weselni. To świadczy o klasie warowni. Oczywiście nie byliśmy w stanie zjeść nawet 15% tego co zostało podane.
WAROWNIA RYCERZY ŚLUBNE ZDJĘCIA PLENEROWE
Taki portret pary młodej po prostu się przepięknie komponuje z detalami tej świetnie wykończonej miejscówki. Ja wręcz uwielbiam takie detale zrobione z gustem i elegancją. I to jest ogromna zaleta wesela w Warowni Rycerzy - w warowni jest po prostu klimatycznie!
Drzwi wejściowe do Warowni Rycerzy w Pszczynie robią mega klimat
Plener ślubny pod Warownią to czysta przyjemność. Wystarczy obejść zamek w koło i mamy czego dusza zapragnie. Kamienie, drzewa, piękne budynki placu zabaw dla dzieci bez tandetnego plastiku czy krzykliwych kolorów - wszystko w drewnie i stali. Rewelacja:
Pięknie ułożone glazy, drewniane konstrukcje i wiele zieleni są wręcz idealnym miejsce na zdjęcia plenerowe w dniu ślubu
Końcem kwietnia nawet nie musieliśmy wychodzić poza ogrodzenie Warowni Rycerzy Pszczyńskich aby złapać zachód słońca. Mimo, że już było nieco zieleni na drzewach wciąż słońce prześwitywało. Nawet płot warowni jest zrobiony tak klimatycznie, że robi świetne tło:
Zachód słońca pod Warownią Rycerzy Pszczyńskich to idealny czas i spokojne miejsce na plener ślubny w dniu ślubu
Mnie osobiście zachwycają elementy budynku, piękne drewniane schody i to, że wszystko powstało z pomysłem i klimatem. Nie ma tam ani tandety ani dziadostwa. Lubię tak zrobione budynki:
Drewniane shchody, tarcze, blanki na murach zamku - piękny klimat warowni w Pszczynie idealnie pasuje do zdjęć plenerowych w dniu ślubu
WYMARZONA SUKNIA ŚLUBNA
Ola wymarzyła swoją suknię ślubną. Wiedziała jak ma wyglądać i w jakim być klimacie. I niezwykle pięknie się trafiło, że wybrali też Warownię Rycerzy Pszczyńskich na wesele bo pasuje ona idealnie do sukni!
PIERWSZY TANIEC W WAROWNI RYCERZY
Nie chcę zbyt wiele zdradzać - bo wesele w Warowni Rycerzy Pszczyńskich to po prostu przeżycie i dobrze mieć niespodziankę. Ale jeszcze uchylę rąbka tajemnicy - pierwszy taniec pary młodej w warowni w Pszczynie. Nawet ten element jest zaskakujący bo można odtańczyć go inaczej, bo z 2 parami. Jest to szczególnie fajna opcja dla par, które niekoniecznie chcą brylować i błyszczeć na środku parkietu. No to jeszcze 2 fotografie z pierwszego tańca:
OPINIA FoTografa o WAROWNI RYCERZY PSZCZYŃSKICH na wesele
W opinii o Warowni Rycerzy wypiszę po prostu zalety i wady, tak jak je widzę. Po wielu weselach nie odważyłbym się napisać opinii o salach bo lista wad była by długa i właściciel by mnie chyba znienawidził. Tutaj mogę to zrobić z czystym sercem i radością. Wbrew pozorom to nie jest post sponsorowany. Zdecydowanie bardziej wolę wspierać ludzi, którzy robią kapitalną robotę niż krytykować tych co akurat niedostają.
ZALETY WESELA W WAROWNI zdaniem fotografa
spójny i dopracowany w każdym szczególe wystrój i aranżacja budynku i otoczenia
kapitalny plac zabaw dla dzieci (bezpieczny bo otoczony płotem)
fantastycznie wykończone wnętrze (nawet toalety są w klimacie!)
bardzo dobre jedzenie
obsługa z sercem i radością (nieczęsto na weselach - zwykle ludzie są umęczeni ponad miarę)
mnóstwo miejsc do zdjęć plenerowych
animacja rycersko-dworska od przywitania przez pierwszy taniec itd.
świetny dojazd i cisza zarazem (blisko drogi szybkiego ruchu ale wystarczająco daleko aby był spokój)
WADY WESELA W WAROWNI zdaniem fotografa
Obok licznych zalet tylko jedna rzecz mi przeszkadzała. Mimo, że był to kwiecień i na zewnątrz około 18 stopni - temperatura wręcz idealna to na sali podczas tańców było nieco za ciepło jak dla mnie. W sumie to sam sobie jestem winien bo nie poszedłem zapytać czy można zwiększyć nawiew. A może to tylko moje subiektywne odczucie, a gościom pasowało? Nie wiem bo nie pytałem.
Także tylko na ten aspekt zwróciłbym uwagę i zapytał przed podpisaniem umowy o wentylację podczas wesel. I temperaturę.
OPINIA PARY MŁODEJ O WAROWNII PO WESELU TAMŻE
Ola i Wojtek są niesamowici. Nawet zechcieli napisać opinię o Warowni Rycerzy Pszczyńskich już po weselu. Mega! Może się przydać. Przytaczam ich zdanie w całości:
Zalety Warowni w Pszczynie na weselu Oli i Wojtka:
”Warownia na wesele? - osobiście polecamy jeśli ktoś lubi dworskie klimaty (księżniczka i książę na białym rumaku)- białego rumaka nie było, ale książę jedyny w swoim rodzaju…. Do końca życia!
Księżniczka? Tez była.
Wymyślona przeze mnie 14 lat temu sukienka, została z największymi szczegółami uszyta przez krawcową - Panią Joanne (Karjona) i dopracowana pod każdym najdrobniejszym detalem.
Drewniane stoły i krzesła, białe obrusy, kryształowa zastawa, nastrojowe świeczniki, skromny wystrój na nasze życzenie, ale elegancko i z klasa, bez zbędnych ceregieli - efekt niesamowity.
No i oczywiście rycerze… Ci w zbrojach i Ci bez, z sercem bohatera.
Szczególnie polecamy animatorów, pod kierownictwem Janka, którzy dodają uroku i klimatu sali oraz całego przyjęcia. Z wielkim zaangażowaniem nauczyli nas dworskiego tańca, a w trakcie obiadu zaprezentowali wszystkim gościom dodatkowy pokaz tańca staropolskiego. A po obiedzie animatorka (Sabina) umiliła czas najmłodszym uczestnikom zabawy, dając wolny czas rodzicom.
Największą wadą tego dnia jest to, ze czas za szybko leci i nie da się wszystkiego słowami opisać, a dzięki wielkiemu zaangażowaniu fotografa i tym fantastycznym zdjęciom będziemy o tym dniu pamiętać do końca życia.
Szczególnie polecamy Bartka (fotografa), który z wielkim zaangażowaniem te wszystkie wzruszające chwile uchwycił w o obiektywie aparatu i uwiecznił nasze szczęście.. na zawsze…
Wady Warownii w Pszczynie na weselu Oli i Wojtka:
Zdecydowanie za ciepło - kilkukrotnie sprawa zgłaszana obsłudze, niestety bez skutku.
Tort (Bakus) - Pięknie ustrojony kwiatami pasującymi do bukietu ślubnego, dobry, jednak nie taki jak był przez nas wybrany i zamówiony :/.
Jeden z gości miał mieć zaserwowany rosół w wersji bezglutenowej - o czym obsługa początkowo zapomniała, ale zostalł to sprawnie rozwiązane - drugie danie podane szybko w wersji bezglutenowej.
Wiejski stół - nie polecamy. W ofercie przetwory z dziczyzny, których nie było. Całość podana na drewnianej desce w sposób niewidoczny dla gości bez efektu wizualnego.
Dodatkowe zalety:
Na nasza prośbę kelnerzy zaserwowali osobiście wszystkim gościom wino do obiadu, jedzenie bardzo dobre - bardzo duża ilość. Najlepsza opcja na kolacje - płonąca kita wieprzowa z kapusta i chrzanem - efekt wizualny i smak idealny.”
WOW! Jak widać - młodzi szczerze opisali co było super, co nie wyszło całkiem. Myślę, że szczere opinie są w cenie.
Na zakończenie jeszcze nocne dwa zdjęcia plenerowe Oli i Wojtka pod Warownią Rycerzy Pszczyńskich:
Ola i Wojtek wyglądali na mega zadowolonych z wyboru Warowni Rycerzy Pszczyńskich na miejsce wesela. Mi też się bardzo podobało, jadło smakowało, plener cudowny, klimat iście rycerski.
Jeśli lubisz takie klimaty to polecam!
Ostatnie zdjęcie to Ola ze swoją suknią ślubną w klimacie dworskim, której rękawy powiewają na wietrze jak prawdziwej księżniczce na zamku:
Piękna suknia ślubna Oli idealnie pasuje do klimatu Warowni Rycerzy Pszczyńskich
moje ULUBIONE ZDJĘCIA ŚLUBNE Z PSZCZYNY Z DNIA ŚLUBU OLI I WOJTKA
Pytanie - co robi panna młoda przed wyjściem na ślub z 2 bratanicami i siostrzenicą? To oczywiste - huśta się w ogrodzie. No przecież nie mogło się skończyć na zwykłym porządnym portrecie z dziewczynkami ;)
Tuż przed ślubem mieliśmy kilka minut. Wykorzystaliśmy je na zrobienie fotek pod magnoliami w obejściu kościoła pod wezwaniem Podwyższenia Krzyża Świętego w Pszczynie. Jak się okazało koniec kwietnia jest idealnym momentem na ślub tamże:
Moim absolutnym faworytem jest zdjęcie wykonane tuż przed przysięgą małżeńską w Kościele Podwyższenia Krzyża Świętego w Pszczynie. Bardzo je lubię bo ono całkiem dobrze oddaje istotę sakramentu małżeństwa i to na pierwszy rzut oka:
Zdjęcie opowiada na czym polega sakrament małżeństwa…
Zdjęcie jest wskazówką i podpowiada co mają robić aby sakrament małżeństwa zamieniał ich życie w przedsionek nieba. Tylko trzeba rozszyfrować co oznacza: “Będziesz miłował…”. Jak myślisz?
Bardzo lubię też sam moment przysięgi Oli i Wojtka, na twarzach po prostu widać spokój i zaufanie. Ola też mi w mailu napisała, że zdjęcia z przysięgi małżeńskiej są jej ulubionymi. Myślę, że one są autentyczne i przypominają jej o tej jakże ważnej decyzji i chwili życia:
Dumy też jestem bo pierwszy raz w życiu (a byłem na setkach ślubów) wpadłem na pomysł (i udało się zrealizować) fotografowania poświęcenia obrączek ślubnych. Mamy więc na zdjęciu nie tylko symbol małżeństwa ale i wodę święconą w akcie poświęcania:
To raptem kilka zdjęć, ale pokazują pewne niuanse i oddają całkiem nieźle klimat dnia. Przynajmniej taką mam nadzieję ;)
Karjona - suknie ślubne z Pszczyny
Jeszcze kilka słów o sukni ślubnej Oli. Kilka razy podkreślała, że to dla niej ważny element. Wymarzyła sobie suknię, wiedziała jak ma wyglądać i znalazła krawcową w Pszczynie, która to marzenie zmaterializowała.
W ciągu dnia ślubu Ola kilka razy cieszyła się tą suknią, a szczególnie jej wyjątkowymi rękawami, które po prostu fruwały. Dlatego jeszcze kilka fotografii sukni ślubnej z Artystycznej Pracowni Sukien Ślubnych Karjona:
i jeszcze kadr poziomy z elementami warowni idealnie komponującymi tło do tej sukni:
Każdej młodej pani życzę takiej radości z dnia ślubu i sukni jak Oli!
Życzę Wam Olu i Wojtku małżeństwa w którym Jezus Chrystus będzie na pierwszym miejscu :) Wtedy będziecie się miłowali jak należy - na ile tylko stać nas ludzi.
Uściski
Bartek Wyrobek